Dzieje się tak nie tylko ze względu na różnorodność kolorystyczną, wzorniczą czy różne formaty, ale też dzięki możliwości kombinowania z ich ułożeniem. Jednym ze sposobów aranżacji płytek jest ich układanie do połowy ściany. Jednak czy jest to dobre rozwiązanie? A co z tak istotnym elementem jak fugi? Wszystko to i więcej poniżej!

Płytki do połowy ściany w łazience – czy to praktyczne rozwiązanie?

Płytki w łazience to już oczywistość. Cechy fizyczne płytek sprawiają, że jest to najlepszy materiał na okładzinę łazienkową. Kafle doskonale zabezpieczają ściany przed wilgocią, pleśnią oraz grzybem, a dodatkowo są bardzo trwałe i wytrzymałe. Ogromnym plusem jest również dostępność płytek łazienkowych – na rynku możemy znaleźć praktycznie niekończącą się liczbę propozycji, począwszy od różnych materiałów, kolorów, wzorów, rozmiarów, kształtów, a także faktur. Poeksperymentować możemy również z układem płytek w łazience, tworząc nietuzinkowe i oryginalne aranżacje. Jednym ze sposobów na układanie płytek jest ich montaż do połowy ściany. Rozwiązanie to jest popularne ze względu na to, że przy takim ułożeniu płytek optycznie możemy podwyższyć sufit – co przy niskich łazienkach jest ogromną korzyścią. Ponadto takie ułożenie jest pewnym urozmaiceniem całej aranżacji wnętrza.

Warto jednak wiedzieć, że ułożenie płytek do połowy ściany nie jest najlepszym rozwiązaniem ze względów praktycznych i funkcjonalnych. Połowa ściany niezabezpieczona kaflami będzie pochłaniać wilgoć, której przecież nie sposób uniknąć w łazience. Kolejnym mankamentem takiego ułożenia płytek jest fakt, iż w miejscu łączenia płytek ze ścianą bardzo często zbiera się skraplająca się woda, przez co w tej przestrzeni tworzy się grzyb.

Jasne płytki do połowy ściany

Jeśli chodzi o samą estetykę i branie pod uwagę najnowocześniejszych aranżacji, również nie jest to zbyt pożądane rozwiązanie. Aktualnie na topie jest dekorowanie płytkami całych ścian. Łazienka w pełni pokryta płytkami wygląda przede wszystkim elegancko oraz gustownie. Ewentualne urozmaicenia możemy tworzyć również przy pomocy kafli, bez konieczności pozostawiania gołych ścian.

Jak inaczej zaaranżować łazienkę? Ciekawe sposoby na urozmaicenie aranżacji łazienki ułożeniem płytek

Płytki do połowy ściany w łazience to sposób na pewne urozmaicenie aranżacji łazienki. Jednak, jak już wyżej wspomnieliśmy, nie jest to najlepszy pomysł ze względów praktycznych. Możemy jednak całe wnętrze urozmaicić na kilka innych sposobów.

Jeśli planujemy urządzić łazienkę w jednym kolorze, możemy proste i klasyczne płytki przełamać płytkami w podobnym odcieniu, lecz z efektem 3D. Tego typu dekoracyjne płytki będą delikatną ozdobą, która, mimo swojej formy, odmieni charakter całego wnętrza. Inną propozycją mogą być płytki o kontrastującym odcieniu względem reszty kafli. Taka aranżacja to zdecydowanie coś dla osób szukających odważniejszych rozwiązań, jednak możemy być pewni, że jest to gwarancja efektownego wykończenia.

W temacie kontrastów, możemy też postawić na dwa lub trzy różne odcienie płytek w łazience. Ogólna zasada mówi, że aby zachować spójność kompozycji, należy trzymać się trzech kolorów, dlatego nie warto szaleć z większą liczbą odcieni płytek. Decydując się na kafle w kilku kolorach, możemy poeksperymentować z ciekawym ułożeniem, wyznaczeniem poszczególnych stref w łazience czy podkreśleniem konkretnych części pomieszczenia. Oczywiście takie rozwiązanie wymaga choć minimalnego poczucia estetyki lub gotowego projektu, gdyż łatwo zepsuć tu cały zamysł.

Poziomowanie płytek w kuchni

Łazienkę możemy też urozmaicić efektownymi mozaikami, płytkami o nietypowych kształtach czy płytkami imitującymi drewno. Sposobów na nietuzinkowe urządzenie łazienki jest wiele i niekoniecznie musimy stawiać na niefunkcjonalne układanie płytek do połowy ściany. Ponadto przy odpowiedniej grze kolorystycznej również możemy podwyższyć pomieszczenie bez konieczności zostawiania połowy ściany bez kafli.

Kropka nad i, czyli fugi w łazience. Jakie fugi wybrać, aby były piękne i trwałe przez długie lata?

Urządzając łazienkę, z reguły skupiamy się tylko na płytkach, jednak to fugi bardzo często decydują o efekcie wizualnym, tym bardziej w perspektywie wielu lat – nieodpowiednia i źle dobrana fuga po czasie może wyglądać nieestetycznie, a przy tym zniszczyć całą aranżację łazienki.

Jeśli chodzi o kwestie techniczne, najlepsza fuga do łazienki to taka, w strukturę której nie wnika woda. Decydując się na taką fugę, możemy mieć gwarancję, że materiał zachowa swoje właściwości użytkowe oraz wizualne. Ważne też, aby była to elastyczna fuga.

Kolejną sprawą jest grubość spoiny. Tutaj wbrew pozorom nie chodzi o kwestie wizualne, ale również techniczne. Spoina bardzo często stanowi szczelinę dylatacyjną między płytkami. Dlatego aby fuga cieszyła swoją trwałością, należy trzymać się odpowiednich szerokości spoin. W przypadku łazienek musi być to minimum 2 mm.

Płytki drewnopodobne do połowy wysokości ściany

Sam kolor spoin zależy w głównej mierze od kolorystyki płytek, gdyż fugi powinny być zbliżone do nich odcieniem.